Generalnie to mnie nie ma, a jak jestem to śpię, a jak nie śpię to w rzeczywitości i tak śpię.
W zasadzie to trochę lewituję, ale nie psychicznie, tak duchem lewituję.
Także jak zobaczycie kiedyś człowieka z czymś nad głową- to będę ja.
9 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 kkkkk:
spoko, to u mnie leci średniowieczna muzyka kościelna w domu, więc to ja będę mieć coś nad głową - aureolę; niebawem jak sądzę
ko!
Prześlij komentarz