25 kwietnia 2009

70

Czuję się jak gówno i smarkam jak głupia. 
Maaamooo, nie chcę być choraaa…!


Wczoraj N. zapytał mnie czy będę pisać tutaj coś pozytywniejszego.
Napisałam mu, że tutaj się chyba tylko wyżalam, a rzeczy pozytywne zostawiam dla siebie. 
I chyba jest tak naprawdę.
Ale stwierdziłam, że może pora to jakoś zmienić, ale chyba lepiej jest mi pisać o rzeczach, które mnie trapią, męczą, niż o tych, które mnie cieszą.
Wolę się nimi nacieszyć, niż o nich pisać.
Może przyjdzie mi to z czasem.


I idę coś zjeść, bo na śniadanie jadłam tylko prototyp pączka. 
Dobry był.

24 kwietnia 2009

69

Dziwnie trochę, dziwnie.
Coraz dalej jest.W sumie, nic na siłę.

Nie wiem.

21 kwietnia 2009

68

Zbieramy się do kupy i jazda!

19 kwietnia 2009

67

Dziwnie się czuję. Już nie fizycznie, bo dziwnie fizycznie to czułam się w wczoraj ok. 15:00. 
Dziwnie mi psychicznie. Ale spokojnie, przechodzi. 

A teraz siekiera i do roboty !


Nie planujmy.

+

Siekiera mnie zabiła. 
[Ułoo, trzęsę się...mój żołądek.]

18 kwietnia 2009

66

Part 1- Z Mydlic do Będzina na nogach.
Part 2- Z Twardowic do Będzina? 

Faaajnie jest ;d

+

O nie, zaczyna się. Dajcie mi trochę wody...!

15 kwietnia 2009

65

Chciałam to ująć ładnie, ale ujmę to tak, jak jest w rzeczywistości, a w rzeczywistości jest całkiem do dupy.
I nawet już wiosna nie cieszy jak kiedyś.
Za dużo na głowie i w głowie, za dużo.
I włosy bolą. 


13 kwietnia 2009

64

Ojajebę.
Nie, nie jestem do życia.
Wszystkie siły ze mnie wyleciały i aktualnie lecą w kierunku bliżej nieokreślonym.
Mam nadzieję, że mają coś z bumerangu i wrócą czym prędzej.


I odczuwam niedobór.
Dlaczego nie ma na to jakiejś tabletki, syropku?

11 kwietnia 2009

63

k 21:55:06
łał;d
b 21:55:17
gh?;d
k 21:55:51
gh?
k 21:55:53
;d
b 21:56:05
jgifhyg!
k 21:56:13
ndsofnsdfo
b 21:56:33
:lol2:
b 21:56:37
gfdjsa guih?
k 21:56:39
;d
k 21:56:42
nsiochnfcn
k 21:56:44
kndnsibdwi!
b 19:57:06
fmffmm..
k 21:57:13
knckc...
k 21:57:14
knd!
k 21:57:19
nijdd j ;lsdjpdjdf nfiknk !
k 21:57:22
jddf?
b 21:57:38
:ściana:
b 21:57:40
frjg
k 21:57:46
knksdk!
k 21:57:53
jsjsjs!
k 21:57:58
:lol2:
b 21:57:58
yejk;.d;d;d;d
k 21:58:04
skdkdjssss!
k 21:58:05
;d
b 21:58:32
fafjids: gg? nisdf
fjajwir: fods!
:hahaha:
k 21:58:41
:hahaha:
k 21:58:53
'kcnkins kshshd sihdfd'
k 21:58:54
:lol2:

Oto dowód na to, że rozumiemy się bez słów.
;d

62

Jeśli poziom radości może sięgnąć zenitu, to ja właśnie go osiągnęłam, chociaż mam lekką nadziję, że mogę wyżej ^^

'Całowaliśmy jakiśtam krzyż...'

W sumie to wypadałoby posprzątać chociaż troszkę, bo syf.
Ale przynajmniej jest tak przytulnie, swojsko raczej. Podoba mi sie nawet.
Dobra, idę sprzątać, bo wstyd.

 I to słońceee!

10 kwietnia 2009

61

Tak, nie ma to jak świąteczna atmosfera.
+
Dziwnie czułam się dziś w kościele. 
I nie poszłam do komunii, a dwa tygodnie temu byłam u spowiedzi. 
Muszę chyba coś ze sobą zrobić, w tej sferze.

9 kwietnia 2009

60

Generalnie to mnie nie ma, a jak jestem to śpię, a jak nie śpię to w rzeczywitości i tak śpię.
W zasadzie to trochę lewituję, ale nie psychicznie, tak duchem lewituję.
Także jak zobaczycie kiedyś człowieka z czymś nad głową- to będę ja.

8 kwietnia 2009

59

Wykiełkuję w tym domu.

5 kwietnia 2009

58

Chciałabym móc.
Chciałabym móc po prostu siąść i po prostu wszystko z siebie po prostu wyrzucić.
Wypluć, wyrzucić, wyrzygać wszystkie myśli, pragnienia, niepokoje i pokoje.
Od tak, żeby mieć pustkę w głowie. Chociaż na chwilę, na 5 minut.
Myślę, że gdyby wszystkie myśli wsadzić do jednej wielkiej miski, to wyglądałyby jak kupa.
Fuj, mam kupę w głowie.
Wszyscy mamy kupy w głowach.

Kupy nikt nie ruszy.

2 kwietnia 2009

57

Nigdy nie sądziłam, że angielski może doprowadzić mnie do takiego szału.
A w szczególności bajki Andersena.
No najwidoczniej wszystko jest możliwe.

Generalnie: bez kija nie podchodź.
Nie ryzykuj.